Dzwon na Kanonii - Warszawa
Dzwon - Lublin
Dzwon - Lublin

Dzwon - Lublin

W 1585 roku gmina miejska zadecydowała o wykonaniu dzwonu zegarowego. Prace zlecono Aleksemu Stannifusorowi (albo sam zaoferował swe usługi, a trzeba dodać, iż w tej materii miał pewne doświadczenie).

Aleksy wykonał go ze spiżu, pochodzącego najprawdopodobniej ze starych dzwonów kościelnych, m. in. uzyskanego z kościoła parafialnego św. Michała Archanioła, a dołożył również część własnego. Dokładny opis prac związanych z wykonaniem dzwonu i jego powieszeniem na Bramie zachował się w księgach miejskich. Warto zacytować go dla poznania wysiłku, jaki musieli ponieść organizatorzy przedsięwzięcia. Opisywane wydarzenia miały miejsce jesienią 1585 roku. Najpierw zapłacono „chłopu, co biegał po Mathiasza Cieślę z Jakubowic dla ciągnienia dzwonu na wieżę krakowską”, następnie zaś „chłopom 19, którzy dzwon zegarowy z wagi do wieże prowadziły i na wieżę linami z czepliami ciągnęli” i kolejno „cieślom Mathiaszowi i Stanisławowi i 5 ciesielczykom od ciągnienia dzwonu” oraz za „belk na przewyższenie do ciągnienia dzwona zegarowego i bonty do tej potrzeby” i „za 4 tablice mydła do smarowania lin, któremi dzwon zegarowy na wieżę krakowską ciągniono”.

Zapłatę dostarczono też „cieśli i Ciesielczykom, którzy robili na wieży krakowskiej około dzwona zegarowego”, „kowalowi od zrobienia młota do zegara, za łańcuch na którym dzwon zegarowy wisi”, za „prace zegarmistrza około młota i drutów” i „wydatek na oliwę do zegara”.  W drugą niedzielę Adwentu / przypadała w tym roku 17 marca /sumy wypłacono „Panu Aleksemu Konwisarzowi od roboty dzwona na zegar do którego daliśmy spiże z kościoła farnego wziąwszy kamieni 39. Pan Olexy ostatek spiże ile potrzeba było swojej przyłożył gdy dzwon urobiony odważył nalazło się spiże p. Olexego więcej centnarów 3 - 3 ½ za której spiże jego zapłaciliśmy za każdy kamień po florenów 5 ½  i od swojej spiże starej daliśmy od kamienia po florenów 1 – cała suma – 140 florenów 15 groszy". Odpowiednią zapłatę otrzymali też „konwisarczycy od ulania wagi do zegara”. Dzwon z tekstem psalmu (?), trzema medalionami, herbem Lublina i inskrypcją następującej treści: „TEMPORE * DISPENSATIONIS * FAMATORUM * SEBASTIANI  * KONOPNICZA * /CO/NSULIS * A * SENATU * ET * AB * MLECKO * PLEBE * ELECTOS * COMPARATUM * A * D * 15 * 85 * PER * ME * ALEXIUM * STANIFUZOREM * CONSU/L/EM * LUBLNENSEM” zachował się do dnia dzisiejszego. Podczas wojny został okaleczony i stracił serce. Stoi w Muzeum Historii Miasta Lublina jako pamiątka nierozerwalnie związana z dziejami Bramy Krakowskiej, świadectwo kunsztu Aleksego.

Grażyna Jakimińska, Muzeum Lubelskie w Lublinie